ZOL przynosi straty. Dlaczego? Bo Narodowy Fundusz Zdrowia na każdego pacjenta daje codziennie tylko 73 zł.

- Pobieramy 70 proc. emerytury lub renty od osoby leżącej w ZOL-u - mówi prezydent Zbigniew Dychto. - Ale nam nie starcza pieniędzy, bo większość osób ma po 700 złotych, więc z tego dostajemy około 490 zł. To wychodzi jakieś 15-16 złotych na dzień pobytu.

Z wyliczeń dyrektora szpitala wynika, że na utrzymanie w ciągu dnia jednego pacjenta potrzeba ponad 100 zł. Na oddziale ZOL-u jest miejsce dla 80 osób. Wiele z nich nie jest mieszkańcami Pabianic, ani nawet powiatu pabianickiego. Niestety gminy, z których pochodzą, nie chcą się dorzucić do ich utrzymania w naszym szpitalu.

- Za kilka dni dowiemy się, czy NFZ da nam więcej pieniędzy na ten oddział. Będzie rozstrzygnięcie konkursu - dodaje Dychto.