Miłosz Rybicki (bo o nim mowa) to maleńki mieszkaniec Konstantynowa. Przyszedł na świat pod koniec marca tego roku. Urodził się z ciężką, śmiertelną wadą serca – zarośnięcie pnia płucnego z ubytkiem przegrody międzykomorowej i naczyniami krążenia bocznego (MAPCA). Jego jedynym ratunkiem jest skomplikowana, kosztowna operacja. Niestety, lekarze w Polsce nie są w stanie pomóc Miłoszowi. Operacja musi zatem odbyć się za granicą, a liczy się czas.

W uzbieraniu potrzebnej kwoty można pomóc m.in. zasilając internetową zbiórkę na rzecz chorego dziecka (link TUTAJ), a w najbliższą sobotę (9 października) pojechać do Kazimierza i uczestniczyć w pikniku charytatywnym.

Festyn odbędzie się na placu OSP Kazimierz przy ul. Paderewskiego 4 - start o godzinie 14.00.

Nie zabraknie na nim atrakcji zarówno dla młodszych, jak i starszych uczestników.

Będzie mini ZOO z alpakami, malowanie twarzy, wplatanie kolorowych warkoczyków, dmuchańce, pokazy i nauka tańca flamenco, pokazy strażackie. Stalowymi brykami przyjadą też motocykliści Polskiego Związku Motorowego, a swoje stoisko - wraz ze strzelnicą i innymi niespodziankami- wystawi Związek Rezerwistów Wojska Polskiego (oddział Łódź, sekcja Pabianice). Podczas pikniku odbędą się liczne licytacje. Będzie można wygrać na przykład dwudniowy pobyt w czterogwiazdkowym hotelu/spa w Międzyzdrojach. Ponadto uczestnicy festynu będą mogli zjeść grochówkę prosto z kuchni wojskowej, napić się ciepłej kawy lub herbaty, a także piwka z nalewaka.