Po ostatnim weekendzie zdecydowanie przybyło zakażeń, a to odbiło się na sytuacji w szkołach. W II LO kwarantanną objęto 2/3 klas, czyli 10 na 15.

- Co do jeszcze jednej klasy czekam na decyzję sanepidu – informuje Krzysztof Zajda, dyrektor  II LO.

Dyrektorzy szkół mają nie lada wyzwanie. Od rana siedzą i wypisują osoby z kontaktu. Tak jest w większości pabianickich placówek oświatowych.

- Wystąpiłem do sanepidu i do organu prowadzącego o nauczanie zdalne dla całej szkoły – dodaje Krzysztof Zajda. - Jest to spowodowane nie tylko organizacją pracy szkoły. Przede wszystkim chodzi o bezpieczeństwo i zdrowie uczniów i nauczycieli. Skoro mamy tak dużo przypadków to lepiej ograniczyć ich kontakty.

W podstawówkach nie jest lepiej

- Rano zawiozłem dziecko do szkoły i wróciłem razem z nim. Na wejściu poinformowano mnie, że mój syn został właśnie objęty kwarantanną. Dzień wcześniej dostaliśmy informację o tym, że starsze dziecko również będzie miało od poniedziałku zdalne nauczanie – mówi rodzic  drugoklasisty ze Szkoły Podstawowej nr 3.

Chorują zarówno uczniowie jak i nauczyciele. W Szkole Podstawowej nr 2 nauczanie zdalne dotyczy 151 uczniów. W innych placówkach sytuacja w poniedziałek (24 stycznia) jest nieco lepsza: SP 3 – 80 uczniów, SP 8 – 14, SP 13 – 41, SP 14 – 64, SP 15 – 95, SP 16 – 43 i SP 17 – 20. Tylko w dwóch szkołach nie ma obecnie zakażeń, czyli w SP 1 i SP 9.

W Przedszkolu Miejskim nr 12 na kwarantannie jest 40 dzieci, a w PM 14 – 15.