Pabianickie szkoły do pomysłu ministerstwa podchodzą ostrożnie. Sceptyczny jest również Waldemar Boryń, naczelnik wydziału edukacji.
– Jestem zwolennikiem papierowej dokumentacji osiągnięć uczniów. Głównie ze względu na bezpieczeństwo danych – wyjaśnia. – Najlepszym rozwiązaniem jest prowadzenie dwóch dzienników - tych tradycyjnych i tych internetowych.
Pomysł e–dzienników nie sprawdził się w Zespole Szkół nr 2 przy ulicy św. Jana. Szkoła wprowadziła instruktażowo dziennik internetowy w jednej z klas. Jednak brak odpowiedniego sprzętu, środków na jego pozyskanie i odpowiednich szkoleń dla nauczycieli przesądziły o losie nowych dzienników.
– Nie planujemy dalszych działań w tym kierunku. Przynajmniej nie w tym roku szkolnym – mówi Henryk Kucharski, dyrektor szkoły.
Zadowolony z pomysłu ministerstwa jest natomiast Arkadiusz Bielecki, dyrektor Zespołu Szkół Rolniczych w Widzewie. Tam nowe dzienniki wprowadzono w drugim semestrze zeszłego roku szkolnego i zdają one egzamin do dzisiaj. Prócz rodziców, którzy zawsze mogą skontrolować postępy w nauce dzieci, nauczycieli, którym praca z e–dziennkiem oszczędza czasu, zadowoleni są sami uczniowie. Dzięki nowemu rozwiązaniu, na bieżąco korygują błędy, które czasami zdarzają się samym nauczycielom.
– Dużym plusem systemu jest ciągły kontakt nauczyciela z rodzicem – twierdzi Arkadiusz Bielecki. – Gdy dziecko jest nieobecne na zajęciach z niewiadomego powodu, rodzice dostają ze szkoły sms-a.
Podobnie sytuacja wygląda wtedy, gdy uczeń nie może danego dnia pojawić się w szkole. Wtedy opiekun, logując się na odpowiedniej stronie, może poinformować wychowawcę o nieobecności dziecka.
Elektroniczny dziennik pomaga również w tworzeniu statystyk, wylicza frekwencję. Przedstawia dokładnie, czy dana ocena jest ze sprawdzianu, odpowiedzi ustnej czy pracy domowej.
– Koszt, jaki ponieśliśmy w związku z zakupem odpowiedniego oprogramowania, to niecałe tysiąc złotych – wyjaśnia Bielecki. - Rodzice, którzy zdecydowali się na korzystanie z elektronicznych dzienników, płacą rocznie 20 złotych.
Prócz szkoły w Widzewie, internetową dokumentację prowadzi również Szkoła Podstawowa nr 9 przy ulicy Partyzanckiej i Szkoła Podstawowa nr 13 przy ul. Jana Pawła II 16.
W województwie łódzkim z e–dzienników korzysta 61 szkół.
Komentarze do artykułu: Dziennik internetowy
Nasi internauci napisali 2 komentarzy
komentarz dodano: 2009-09-13 21:03:37
komentarz dodano: 2009-09-10 08:15:59
Dziś należy zakupić komputer z minimum 4GB pamięci, kartą graficzną 3D, dużym dyskiem z wolną przestrzenią minimum 450MB na dysku aby aplikacja dzienniczkowa zabanglała, monitorem LCD, klawiaturą multimedialną, myszką bezprzewodową i resztą dupereli. Trzeba podpisać zawsze niedogodną dla użytkownika umowę z jakimś dostawca internetu, wyszukać jakiś dobry serwis do w/w sprzętu, gdyby dzieciak system rozstroił. Ponieść opłaty za energię, net i jakieś 20zł dla szkoły (?) No i zaopatrzyć się, wykupić najlepiej, jakiś certyfikat kwalifikowany coby uwierzytelnić www z przeglądanymi ocenami, coby dzieciak paskiem za podrobioną stronę nie dostał ;p itd. itd. ...