A konkretnie - VI Mistrzostwa Pierwszej Pomocy Polskiego Czerwonego Krzyża. Uczniowie kilku szkół z Pabianic rywalizowali w kilku puntach w mieście o miano najlepszych ratowników medycznych w Pabianicach.

Zawody dostarczyły wielu emocji nie tylko ich uczestnikom. Pabianiczanie przechodzący w południe obok Urzędu Miejskiego zatrzymywali się w miejscu, zszokowani odgrywającymi się tam scenami. Na schodach prowadzących do ratusza leżała dziewczyna z otwartym złamaniem piszczeli. Wrzeszczała wniebogłosy.

- Matko, co tam się stało? - pytali przerażeni przechodnie.

Zadanie biorących udział w mistrzostwach polegało na udzieleniu pierwszej pomocy poszkodowanym, w kilku punktach rozmieszczonych w różnych miejscach w mieście: przed UM, w galerii „Echo”, na parkingu „Echo”, w sklepie zoologicznym na Traugutta oraz przy Dalkowskich (również Traugutta), na podwórku biblioteki przy św. Jana, przy poczcie na Pułaskiego oraz w Młodzieżowym Domu Kultury.

- Zapewniam, że nikt podczas inscenizacji nie ucierpiał - mówi Małgorzata Grabarz z PCK.

Kto był najlepszy w udzielaniu pierwszej pomocy? Drużyny mogły zdobyc maksymalnie 432 punkty. I miejsce zajęła ekipa z II LO (364 pkt.), II miejsce ZS nr 1 z 322 punktami. Szkoły podstawowe: I miejsce SP Dobroń - 324 punkty, II miejsce SP Dłutów - 314 pkt., III miejsce SP nr 3 - 304 pkt. Nastepnie uplasowały się: 276 pkt. - Gimnazjum w Piątkowisku, 274 pkt. -  SP Piatkowisko, 263 pkt. - SP nr 17, 236 pkt. - SP Wola Zaradzyńska.

Więcej o mistrzostwach w papierowym wydaniu Życia Pabianic.