Uczniowie spotkali się osobami niepełnosprawnymi na warsztacie integracyjnym. Podczas zajęć mogli się lepiej poznać. Razem wykonali drewniane serce, które później wręczyli chorym.

- Przygotowali też sentencje, które miały wzbudzić nadzieję szczególnie wśród długotrwale chorych – mówi Agnieszka Jaksa, kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej. - Odbyło się również spotkanie szkoleniowe, podczas którego uczestnicy akcji podzielili się na teamy po 2 uczniów i jednym podopiecznym WTZ.

Podczas wizyty wolontariuszy w szpitalu chorzy chętnie rozmawiali z młodzieżą, reagowali radośnie, życzliwie, a nawet wzruszali się.

- Odwiedziliśmy prawie wszystkie oddziały i bardzo mi się podobało – mówi Jakub Grzeliński z WTZ. - Porozmawiałem z chorymi, pocieszyłem ich na duchu, bardzo było mi to też potrzebne. Niektórzy mieli łzy w oczach z radości, że o nich pamiętamy. Takie akcje budują mnie na duchu.

Celem akcji była integracja społeczeństwa oraz uwrażliwienie młodzieży na potrzeby chorych i niepełnosprawnych. Ważny był również aspekt kontaktu z osobami chorymi, które często miesiącami leżą samotnie w szpitalach.

- Porozmawialiśmy ze starszymi osobami o chorobach i historii ich życia. Brałem udział w akcji po to, aby dodać otuchy i wesprzeć w chorobie inne osoby. Bardzo dobrze mi się współpracowało z dziewczynami z Zespołu Szkół nr 3 - dodaje Paweł Wiszowaty z WTZ.