ad

 

- Wprowadziliśmy go pięć lat temu i bardzo dobrze się sprawdza. W szkołach są administratorzy, którzy pomagają uczniom i nie słyszałem, żeby ktoś nie poradził sobie z wejściem do systemu – mówi Waldemar Boryń, naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu.

Elektroniczny nabór rozpoczął się 1 kwietnia. Szkoły ponadgimnazjalne do 14 marca miały obowiązek zamieszczenia w bazie kierunków kształcenia, które oferują.

Jak wygląda procedura? Każdy uczeń ma przygotowane konto. 31 marca gimnazjaliści dostali paski, na których były hasła. Musieli się zalogować do systemu. Podstawowe dane uczniów zostały już wprowadzone. Musieli podać jedynie telefon. Potem z bazy wybierali szkołę, profile i języki obce, których chcieliby się uczyć.

- Gimnazjalista musi najpierw wybrać typ: liceum, technikum lub szkołę zawodową. Później wyświetlą się odpowiednie kierunki i profile – tłumaczy Dobrosława Kępa-Maląg, administratorka naboru elektronicznego w Gimnazjum nr 2.

Wybór zatwierdzali kliknięciem. Później drukowali podanie, które musi podpisać uczeń i rodzic.

- Uczeń przynosi je do administratora w swoim gimnazjum. Do szkoły ponadgimnazjalnej idzie ono tylko w formie elektronicznej – dodaje administratorka.

Po zatwierdzeniu wyboru, uczniowie nie mogą już nic zmienić w systemie.

- Kandydaci wskazują w deklaracji dowolną liczbę oddziałów w ramach trzech wybranych przez siebie szkół, ustalając kolejność oddziałów w formie listy preferencji – tłumaczy Gabriela Wenne-Błażyńska, członek zarządu powiatu pabianickiego.

Więcej o naborze elektronicznym przeczytasz w papierowym wydaniu Życia Pabianic.