Koncert odbył się w dwóch turach. Młodzi muzycy dawali pokaz swoich umiejętności przez kilkadziesiąt minut. Widownia, czyli uczniowie "Elektryka", nie zawiedli i licznie wypełnili salę gimnastyczną. Obecny był także prezes schroniska, Klaudiusz Majtka.

- Macie wielkie serducha, o czym świadczy fakt, że tutaj jesteście- mówił do uczniów.

- Pomagać ludziom bezdomnym wcale nie jest łatwo. Zawsze pojawia się myślenie, że skoro znalazł się na ulicy, to z własnej woli. Natomiast wiele z tych osób, znajdując się na zakręcie swojego życia nie miała podpory, aby wyjść na prostą. Nie jesteśmy po to by ich oceniać, a pomagać im. Chcesz pomagać bezdomnemu, najpierw pomyśl o nim dobrze- zapewniał.

Koncert z każdym kolejnym utworem stawał się bardziej energetyczny. Zgromadzeni usłyszeli utwory różnych gatunków muzycznych. Muzycy występowali solo, w duecie, a także zespołowo ( gitary, perkusja, klawisze, wokal). Wśród piosenek były min.: "All of me" John Legend (wyk. wiolonczela+flet poprz.), "Seniorita" Camila Cabello, "Ona by tak chciała" Ronnie Ferrari (akordeon), "Nieznajomy" Dawid Podsiadło i "Miłość miłość" Krzysztof Zalewski (zespół). W finałowym kawałku "Johny B." z repertuaru The Hooters, połączyli siły.

Była to nietypowa lekcja wychowawcza, zorganizowana przez wolontariuszy z nauczycielką biologii, Małgorzatą Zbijewską-Gęs na czele.

- Nasi uczniowie mają otwarte serca i chętnie pomagają. Każda moja inicjatywa zorganizowania akcji spotyka się z odzewem z ich strony. Mamy też wspaniałego dyrektora, który godzi się na rozmaite imprezy- zapewnia nauczycielka.

Wolontariat ZS nr 2 współpracuje nie tylko w Towarzystwem Pomocy św. Brata Alberta. Wspomaga PCK, Caritas i Agrafkę. Uczniowie udzielają się w ogniskach pozaszkolnych, gdzie pomagają dzieciom przy odrabianiu lekcji.

Pierwszy koncert charytatywny zagrali, gdy pomocy potrzebował Adam Maślanka, chłopiec chory z nowotworem. Młodzi muzycy poza szkolnymi akcjami nie grywają ze sobą, ale gdy tyko zajdzie taka potrzeba potrafią zorganizować się bardzo szybko.

- To dzięki mojej prawej ręce, Rafałowi Rucie, który jest koordynatorem. Gra również w zespole- chwali pani Małgorzata.

Klaudiusz Majtka na ręce dyrektora szkoły, Henryka Kucharskiego złożył podziękowanie za okazane wsparcie.

- Szedłem tutaj nie wiedząc co tak naprawdę szykują uczniowie. Nie byłem na żadnej próbie i nie zatwierdzałem żadnych utworów. Zobaczcie jak ładnie wyszło- mówił z uśmiechem dyrektor.- Nasze perełki są zawsze tam gdzie trzeba- dodał.

Dochód z koncertu, to około 1500 złotych. Dokładna kwota zostanie ogłoszona niebawem. Pieniądze zostaną przekazane na bieżące potrzeby pabianickiego koła TPBA.