Pierwsza edycja pabianickiego Festiwalu Kultury Żydowskiej zorganizowanego przez Stowarzyszenie Forum Odpowiedzialnych Pabianiczan dobiegła końca. Dzięki projektowi można było dowiedzieć się m.in. skąd Żydzi wzięli się w naszym regionie, poznaliśmy losy wybranych rodzin mieszkających tutaj przed II wojną światową i spróbowaliśmy dań kuchni koszernej. 

W ubiegły weekend, w willi należącej niegdyś do fabrykanta Mojżesza Żarskiego (dziś budynkiem zarządza Starostwo Powiatowe) odbyły się warsztaty kaligrafii hebrajskiej oraz tańca izraelskiego. Pierwsze z nich poprowadziła Ewa Seroczyńska.

- To niesamowite uczucie, kiedy w ciągu niespełna 2 godzin zbiór nieczytelnych szlaczków zamienia się na naszych oczach w logiczny, zrozumiały i prosty alfabet – mówią organizatorzy. - Teraz nie pozostaje nic innego jak utrwalić tę wiedzę i żaden izraelski szyld, ani inskrypcja na macewie nie będą nam straszne.

W niedzielne popołudnie przy ul. Sejmowej zabrzmiała również żydowska muzyka. Do wspólnego tańca zaprosiły Dorota Nałęcz oraz Agnieszka Kanas z Grupy Tefilati. Panie przyjechały do nas z Gdańska. Uczyły choreografii m.in. do tańców Hava Nagila i Nigun Atik.

- Nie są to tańce biblijne, ponieważ się one nie zachowały – wyjaśniła Dorota Nałęcz. - Powstały z potrzeby integrowania się i odkrycia na nowo przez naród izraelski tożsamości. Zaczęto tworzyć wówczas choreografię, którą tańczono na przykład podczas różnych świąt i festiwali.

Tańce izraelskie są stosunkowo młode. Pierwsze udokumentowane tańce datowane są na lata 20. XX wieku. Ich początki związane są z osadnikami żydowskimi przybywającymi do przyszłego Państwa Izraela.

Uczestnicy zajęć choreografię „chwytali” w mig, doskonale bawiąc się przy tym. 

Festiwal Kultury Żydowskiej odbył się w ramach zadania "Przywróćmy pamięć - 80 rocznica likwidacji pabianickiego getta". Udało się go zorganizować dzięki środkom z Budżetu Obywatelskiego Województwa Łódzkiego "Łódzkie na PLUS" na rok 2022.