- Wyruszyliśmy z Pabianic przez rezerwat Molenda na Tuszyn, stamtąd na Żeromin do Królewskich Źródeł – opowiada Arkadiusz Jaksa. - Następnie zawróciliśmy na Kruszów, stamtąd podjechaliśmy do źródeł Dobrzynki i ze źródeł koło Dylewa pojechaliśmy na Zofiówkę i przez Rydzyny do Pabianic.

Rowerzyści wyjechali o 10.00, wrócili o 15.30. Przejechali ok. 55 kilometrów.

Wycieczkę zapowiadaliśmy TUTAJ. 

Szczegółową relację z rajdu przeczytacie NA BLOGU.