Przechodząc przez Stare Miasto, obok dobrze znanych nam budynków, nie zawsze jesteśmy świadomi historii ludzi, którzy w nich mieszkali i pracowali. Uczestnikom spaceru - i towarzyszącej mu wystawie plenerowej - przybliżyli je społecznicy z Pabianickiego Sztetla.

- To oni tworzyli klimat i tożsamość tego miejsca - przedsiębiorcy, lekarze, nauczyciele, rabini, ale także dzieci biegające po podwórkach i przekrzykujące się w jidysz, czy panie domu zapalające świece szabasowe - opowiadali zebranym. - Tego świata już nie ma, ale zostaliśmy my i naszą powinnością jest podtrzymanie pamięci o tych, którzy byli tu przed nami.

Przewodnicy zaprowadzili uczestników m.in. na ul. Konstantynowską 7, gdzie przed II wojną światową mieszkała rodzina Adlerów, ul. Warszawską 37 - w miejsce zamieszkania rabina Altera, kilka numerów dalej, gdzie dentysta Szapocznik miał swój gabinet (Warszawska 25) i przed willę należąca dawno temu do fabrykanta Żarskiego (ul. Sejmowa 2).

Spacer i wystawa zostały zorganizowane przez Stowarzyszenie Forum Odpowiedzialnych Pabianiczan w ramach realizacji zadania Budżetu Obywatelskiego Woj. Łódzkiego „Przywróćmy pamięć – 80. rocznica likwidacji pabianickiego getta. Było to pierwsze wydarzenie Festiwalu Kultury Żydowskiej. W jego programie są również warsztaty kulinarne, tańca oraz spotkania z ekspertami. Harmonogram można znaleźć TUTAJ.