Orkiestra ruszyła o 16.00. Na początku Piotr Roszak, szef sztabu WOŚP, po dziesięciu latach oznajmił, że żegna się z orkiestrą. Potem zagrał Dexter.

- Orkiestra się kręci – mówi Roszak. – Jak co roku jest dużo energii. Mam nadzieję, że mój następca będzie miał inne pomysły i orkiestra będzie coraz lepsza i fajniejsza.

Za nami pierwsze licytacje orkiestrowych gadżetów. Obraz namalowany przez podopiecznych Warsztatów Terapii Zajęciowej poszedł za 210 zł. Do puszki trafiło jednak 250 zł. Orkiestrowy kubek wylicytowano za 70 zł, a do puszki wpadła stówa. Podobnie kalendarz. Grażyna Rusinkiewicz wylicytowała go za 50 zł. Ostatecznie do puszki wrzuciła 100 zł.

- Co roku licytuję orkiestrowe gadżety. Mam już koszulkę, kubeczki i kalendarz. Zawsze będę licytować – powiedziała.

Będą jeszcze licytowane: koszulka WOŚP, plakat z autografem Gortata, koszulka od marszałka województwa łódzkiego z autografami zawodników Skry Bełchatów oraz złote serduszko.

- Niedługo na scenie wystąpi gwiazda wieczoru, czyli grupa Video. Kogo jeszcze nie ma z nami na rynku, zapraszamy – dodaje Piotr Roszak. – O 20.00 będzie pokaz sztucznych ogni. To największe orkiestrowe wydarzenie.

Wszyscy, którzy przez dziesięć lat wspierali Roszaka, dostaną dziś podziękowania i statuetki.