Występ „Oleya”, „Kacpra”, „Małego” i Daraszkiewicza poprzedził coroczny, organizowany przez Miejski Ośrodek Kultury, przegląd Rock Master. W muzyczne szranki stanęło 8 zespołów: Headboat (Łódź, Głowno), Can't Explain (Ostrołęka), Shima (Cieszyn, Bielsko-Biała), Karen's Diet (Konin), &inni (Pabianice), Grenade (Pabianice), 10.000 Osób (Pabianice) oraz Wydział Diagnostyki (Pabianice). Ich występy oceniał m.in. Sebastian Riedel (syn Ryszarda Riedla) czy Stefan Machel, współzałożyciel TSA.

Zdaniem jurorów na Grand Prix najbardziej zasłużył sobie Headboat. Przyznali też trzy drugie miejsca. Dostali je: 10.000 Osób, Shima oraz &inni.

O godz. 19.30 na scenę wyszedł Proletaryat. Mimo deszczu, na koncert przyszło mnóstwo pabianiczan. O niesłabnącej sile zespołu świadczy wiek publiczności – pod scenę bawili się ludzie w każdym wieku.

- Oni są jak whisky – im starsi, tym lepsi – przedstawił Proletaryat prezydent.

- To nie tylko legenda polskiego rocka – dodała jego zastępczyni. – To najlepszy polski zespół i najlepszy polski wokal.

Tomasz Olejnik podziękował fanom za liczne, pomimo niepogody, przybycie.  

- Zagramy dla was piosenki z różnych okresów twórczości – mówił. – Zaczniemy od najnowszych utworów i przeniesiemy się w przeszłość.

Zaczęło się od „Nie wyrażam zgody”. Później były „Tlen” i „Trawka”.

Niektóre utwory muzycy śpiewali razem z zaproszonymi przez siebie gośćmi.

- To najlepszy koncert Proletaryatu, na jakim byłam – podsumowała 35-letnia fanka zespołu.