Ubieramy się w strój mikołaja i jedziemy do klientów, którzy chcą, żebyśmy wręczyli dzieciom i dorosłej części rodziny prezenty – wyjaśnia Józef Madaliński ze Stowarzyszenia Taksówkarzy Trzy Korony 42 213–13–13.
Robota dla mikołajów zaczyna się już 6 grudnia.
– Najwięcej zleceń na mikołaja jest w Wigilię, ale jeździmy też z prezentami w oba święta – zdradza Madaliński. – Bywa, że jest to niespodzianka dla wszystkich członków rodziny.
Wizyta mikołaja trwa około 15 minut. W tym czasie zdąży on powitać najmłodszych, wysłuchać wierszyka i wręczyć prezenty.
– Zdarza się, że jedziemy z prezentem do dziewczyny, która jest zupełnie zaskoczona naszą wizytą – opowiada mikołaj–taksówkarz. – A jeszcze większe wrażenie robi mikołaj w pierwszy dzień świąt, gdy zawozimy prezenty od cioci lub wujka.
Z usług mikołajów korzystają też rozwiedzeni ojcowie, skłócona rodzina i panowie, którzy chcą w tajemnicy sprawić niespodziankę ukochanej kobiecie.