Formacja w skeczach z programu „Sex, alkohol i książki” kilkakrotnie nawiązała do naszego miasta. Ku uciesze kilkusetosobowej widowni, żartowali z pochyłej sceny pabianickiego kina, czy ulicy Garncarskiej, którą po zmroku spacerować mogą jedynie najodważniejsi z odważnych.
W występie Neo-Nówki nie zabrakło takich hitów, jak: „Dobrawa”, „Kandydatka na sekretarkę” i „Niemieckie siatkarki”. Numerem przygotowanym na bis było nieśmiertelne „Niebo”.
- Przyjedziemy do was jeszcze w tym roku z nowym programem – obiecał na koniec Radek Bielecki.