- Najlepiej wybrać się z dala od świateł miejskich, pod możliwie jak najciemniejsze niebo – wyjaśnia dr Tomasz Banyś  z Planetarium EC1 w Łodzi. – Trzeba zaopatrzyć się w leżak, karimatę, ew. gruby koc i śpiwór, bowiem te obserwacje najwygodniej prowadzi się w pozycji leżącej lub półleżącej. Warto też pamiętać o ciepłej odzieży. Po chwili nasze oczy przyzwyczają się do ciemności i zaczniemy dostrzegać coraz więcej gwiazd. Wtedy będziemy mogli odnaleźć radiant, czyli miejsce, z którego wydaje się, że wylatują meteory. W wypadku Perseidów znajdziemy go nad północno-wschodnim horyzontem, jak nazwa wskazuje – w gwiazdozbiorze Perseusza.

Na obserwację spadających gwiazd możemy się też wybrać do łódzkiego Parku Źródliska (ul. Piłsudskiego 61), gdzie od godz. 19.30 przygotowano bezpłatne atrakcje dla całych rodzin.