– Pierwszy raz w historii polskiej lekkoatletyki bieg na 5.000 metrów wyodrębniono z mistrzostw Polski, które są rozgrywane na przełomie czerwca i lipca – mówi Jerzy Woźniak, trener UKS Azymut. – Bieg ten rozegrano w innym terminie niż pozostałe konkurencje mistrzostw.

Dzięki temu na starcie stanęli biegacze średniodystansowi, długodystansowi i przeszkodowcy. Wśród nich debiutująca w kategorii młodzieżowców Kinga Królik.

– To jej pierwszy start w sezonie – dodaje Woźniak.

Kinga przybiegła na metę jako 8., z czasem 17:42,58.