Eliminacje zorganizowano w Łodzi po raz pierwszy. Trasa rajdu biegała z Rudzkiej Góry do Piątkowiska. Jedno okrążenie to 67 kilometrów. Większość trasy stanowiły bezdroża, ale fragmentami tor pokrywał się z drogami publicznymi, z których korzystali także inni użytkownicy. Mieszkańcy przedmieść, między innymi Wymysłowa Francuskiego, mieli dość jazgotu pędzących motocykli i quadów. Bali się o bezpieczeństwo swoje i dzieci. Jak się okazało, niebezpiecznie było także dla samych uczestników rajdu.
- Problemy zaczęły się już wtedy, gdy wyjeżdżaliśmy z Łodzi – opowiada Mariusz z Częstochowy. – Widać było, że nasza jazda ludziom przeszkadza.
- Rzucali w nas kamieniami – dodaje Robert, również z Częstochowy. – Jednego motocyklistę zrzucili z motoru.
- Zrywali oznakowania trasy rajdu – dodaje kolejny uczestnik. – Gubiliśmy się.
W efekcie z czterech planowanych okrążeń zawodnicy pokonali jedno pełne. Ci, którzy się nie zgubili, zrobili dwa. Jako że eliminacje trzeba było kontynuować, organizatorzy zarządzili, że uczestnicy wykonają próby crossowe na Rudzkiej Górze i Piątkowisku. Bez jazd okrężnych.
Mimo rozczarowania, żaden ze 122 zawodników z całej Polski nie zrezygnował z udziału w rajdzie. Organizatorzy zapowiadają, że w przyszłym roku mimo wszystko odbędą się zawody enduro. Oby tym razem udało się zorganizować to lepiej.
Komentarze do artykułu: I po zawodach
Nasi internauci napisali 7 komentarzy
komentarz dodano: 2009-08-06 14:43:14
swoich koleśów i znajomych. Panie Zbyszku mieszkańcy Pabianic wybrali pana aby pan reprezentował ich i ich interesy, nie przedkładał prywatę i zle pojete koleżeństwo nad interes publicz. Na marginesie ciekwa jest postwa władz Gminy na tzw. Strusia , schowanie głowy w piasek przed problemem. Panie Wójcie otrzymuje przecież panliczne meile i skargi dlaczego pan na nie nie interweniuje czy pan jest wójtem tylko dla wybranców , czy dla wszystkich mieszkańców gminy.
komentarz dodano: 2009-08-04 10:16:05
PEACE **! :)
komentarz dodano: 2009-08-04 10:00:54
PS. Może tobie to wszystko nie przeszkadza, ale innym chyba tak :)
komentarz dodano: 2009-08-04 09:43:55
komentarz dodano: 2009-08-04 08:53:23
A kto naprawi rozjeżdżone drogi (o tym to nikt nie pomyśli - państwo w mieście to się byle dziurką podniecacie, a jaki są drogi na PERYFERIACH, notorycznie NIEPRZEJEZDNE dla wieśniaków). Może specjalized i jonybravo po każdym motorze czy kładzie będziecie chodzić i równać drogi, ZAPRASZAM !!!
Nie pomyślał też nikt o dzieciach, które strach puścić na podwórko (JAK SIĘ MIESZKA NA WSI TO SIĘ CHCE MIEĆ SPOKÓJ !!! No ale państwo z miasta tego nie rozumieją).
komentarz dodano: 2009-08-04 07:36:07
z drugiej strony. Tyle się mówi ze ludzie potrzebujący wyższego poziomu adrealiny nie maja gdzie się wyszumieć. a jak sie im coś zorganizuje to jest też źle. Powiem że zachowanie BYDŁA mieszkającego w okolicy organizacji mistrzostw jest poniżej jakiejkolwiek krytyki! Ludzie było wiadome że to ma być impreza, rajd itp. to skąd to narzekanie na hałas i stwarzanie niebezpieczeństwa?!? to sa do cholery rozgrywki w szachy czy wyścig na czas? trza byc totalnym bucem aby pedzącego człowieka (legalnie pędzącego) obrzucić kamieniami, drutami, gałęziami, czy wrącz zrzucić z motoru! To ich policja powinna zdjąć z trasy i pociągnąć karnie za stwarzanie zagrorzenia życia a nie uczestników rajdu! co za kraj, co za miasto! jestem dosadnie oburzony. zwiedzam wiekszość takowych imprez w całym kraju i poza nim - wszędzie jest kultura! a u nas po prostu bydło po całości!
PS. pozatym kto mi odda 4,70 za chipsy z kolą jakie sobie zorganizowałem na weekendowy wypad na trasę rajdu a które to z niesmakiem zjadłem wracając rozczarowany? ;p
komentarz dodano: 2009-08-03 23:40:35