ad

Poważne kłopoty kadrowe tylko zmobilizowały podopieczne Piotra Rozwadowskiego. Do Bydgoszczy pojechało osiem zdrowych koszykarek. Nasz trener nieco z konieczności w pierwszej piątce wystawił 15-letnią Wiktorię Uławską. Popularna „Dzidzia”, która gra na pozycji silnej skrzydłowej, nie zawiodła – na parkiecie spędziła niezwykle cenne 13,5 minuty, zaliczając cztery punkty. Swoje pierwsze punkty w pierwszej lidze rzuciła też rok starsza Antonina Janicka.

Jednak zawodniczką numer jeden w naszej ekipie okazała się kapitan Magdalena Grzelak. Im większe kłopoty ma nasz zespół, tym pani Magdalena bierze na siebie większe ciężary, z którymi daje radę. W poniedziałkowe popołudnie rządziła na parkiecie, kończąc spotkanie z imponującym dorobkiem 30 punktów i 15 zbiórek. Ktoś zauważy, że zespół z Bydgoszczy nie zalicza się do ligowych hegemonów. Niemniej, takie statystyki – niezależnie od klasy przeciwnika – budzą wielki szacunek.

Jak na czołowy zespół ligi przystało, graliśmy niezwykle rozważnie popełniając jedynie siedem fauli. Zanotowaliśmy 15 przechwytów, przy trzynastu stratach. W przechwytach celowała Natalia Łopińska, która pięciokrotnie przejęła piłkę. Zaczęliśmy mecz od prowadzenia 6:0, a pierwszą kwartę celnym rzutem za trzy zakończyła Aleksandra Janiak. To było preludium do tego, co działo się w drugiej kwarcie. A tę świetnie zaczęła Natalia Danych (skuteczna akcja za dwa i rzut za trzy). Szybko uzyskaliśmy dwucyfrową przewagę. Potem danych jeszcze raz zza linii 6,75 metra trafiła Danych, a jej wyczyn dwukrotnie powtórzyła Janiak. Efekt? Do przerwy wygrywaliśmy 43:19.

W drugiej połowie pabianiczanki kontrolowały przebieg boiskowych wydarzeń – po trzeciej kwarcie mieliśmy 26 punktów przewagi (62:36), a ostatnie kosze rzucały dla nas wspomniana Janicka, Natalia Łopińska i Aleksandra Rok. Efektowny triumf oznacza, że koszykarki Grota zasiadły na fotelu lidera grupy A pierwszej ligi. Będą na nim co najmniej do środy. Wówczas wicelider z Sokołowa Podlaskiego gra mecz w Łodzi z ŁKS. Być może łodzianki sprawią sensację i pokonają wyżej notowanego rywala? To byłby piękny prezent pod choinkę dla naszych koszykarek! Ale tak naprawdę nasz zespół świetną i niezłomną postawą w tym sezonie sam sobie sprawił nie lada prezent, będąc w ścisłej czołówce tabeli na półmetku rundy zasadniczej rozgrywek.

Grot: Grzelak 30, Danych 19, Janiak 16, Łopińska 10, Uławska 4, Rok 4, Kirsz 3, Janicka 2.