Miłe złego początki. W pierwszym meczu Polska ograła Angolę 83:64. Potem podopieczni Mike’a Taylora zebrali tęgie lanie od Słowenii (77:112) i Litwy (69:88).

Król strzelców Bundesligi, pabianiczanin Michalak rzucił dla „biało-czerwonych” odpowiednio 3, 5 i 4 punkty.