Pabianickie koszykarki podejmowały wiceliderki z Katowic. Akademiczki bez kompleksów podeszły do walki z pabianickim liderem. W pierwszej kwarcie obie drużyny grały bardzo skutecznie Rzucały celnie, zarówno z dystansu jak i półdystansu. Co rzut to punkty. Celowały w tym zwłaszcza Głaszcz (12 pkt) i Tondel (7 pkt) oraz katowiczanka Agata Bachryj (10 pkt). W sumie koszykarki obu zespołów zdobyły aż 52 punkty, co zapowiadało wynik niczym w NBA. W drugiej odsłonie skuteczność nieco siadła, bo i obrona była agresywniejsza. Dalej jednak Pa-Co-Bank powiększał swoją przewagę. Trzecia kwarta była najmniej widowiskowa, ale walki i to nawet w parterze było wiele. Środkowa część czwartej kwarty wywołała spore ożywienie na trybunach. Przez 4 minuty nasze mijały się z koszem i zanotowały kilka strat. Przyjezdne sprytnie to wykorzystały i wygrały ten fragment gry 9:0. Zrobiło się „tylko” 67:61, a po stracie Renaty Piestrzyńskiej mogło być jeszcze gorzej. Trener Miodrag Gajić wykazał iście stoicki spokój. Jakby pewny swego nie wziął nawet czasu, nie wpuścił też na parkiet Żytomirskiej (lekka kontuzja palca), która przesiedziała cały mecz na ławce rezerwowych. Ostatnie 3 minuty to popis Tondel i sióstr Szymańskich, dzięki którym pabianiczanki znów osiągnęły bezpieczną przewagę. Wynik z osobistych ustaliła Magdalena Kowalska. Tuż przed końcem pojedynku pecha miała doskonale grająca tego dnia Głaszcz. W ferworze walki któraś z rywalek paznokciem rozcięła jej policzek. Do końca nie dotrwała też druga indywidualność meczu - Tondel. Popularna „Czesia” przy zbiórce spadła na nogi przeciwniczki i lekko podkręciła kostkę. Na osłodę została jedną z najlepszych zawodniczek kolejki. Jej eval 30 (22 pkt, 13 zbiórek, 4 asysty) oraz 36 minut gry robi wrażenie.
Koszykarki Pa-Co-Banku dzięki zwycięstwu umocniły się na pozycji lidera tabeli gr. B 1 CLK. Na koncie mają już o 2 zwycięstwa więcej od swoich sobotnich rywalek, które są na 2. miejscu. Na ostatni mecz I rundy pabianiczanki jadą do ligowego średniaka AZS-u Rzeszów. W Pabianicach zagramy dopiero 12 grudnia z krakowską Koroną.

Punkty: Żytomirska 17, Tondel 13 i 22, Głaszcz 13 i 19, Bogacka 10 i 10, Piestrzyńska 6 i 4, K.Szymańska 2 i 8, Kowalska 0 i 8, Hałęza 0 i 5, J.Szymańska 0 i 3.