Juniorki PTK CIS Multis Multum znakomicie spisują się w finałach mistrzostw Polski w Gorzowie Wielkopolskim.

Po dwóch dniach turnieju awansowały już do strefy medalowej. Wczoraj w pierwszym pojedynku pokonały JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec 64:45, a dziś ograły wicemistrza Polski - Eneę AZS Poznań 62:54. Ten wynik, przy jednoczesnym drugim zwycięstwie VBW GTK Gdynia, oznaczał awans do ścisłego finału.

W drugiej grupie jeszcze wszystko możliwe. AZS AJP Gorzów ma 2 zwycięstwa, Trójka Żyrardów i MPKK Sokołów Podlaski po 1. W grze jest też jeszcze wrocławska Ślęza, która grała w półfinale w Pabianicach.

Dzisiejszy mecz pabianiczanek z poznaniankami rozpoczął się fatalnie dla naszych. Już w pierwszej minucie spotkania kontuzji (skręcenie kostki) doznała nasza kapitan i jedna z liderek drużyny Daria Kowalczyk. Nie grała już do końca pojedynku i nie wiadomo, czy zagra jeszcze w mistrzostwach.

 

–  Oglądałem oba wasze mecze na żywo w internecie – mówi Jacek Dyja, były wieloletni szkoleniowiec pabianiczanek w ekstraklasie, obecnie trener najmłodszych grup koszykarek w Sosnowcu. – Pabianice zawsze będą mi bliskie. Uczę w moim klubie słynnej pabianickiej obrony strefowej. Jestem pod dużym wrażeniem gry juniorek PTK. Trenerki to przecież Olimpijki z Sydney (Sylwia Wlaźlak i Edyta Koryzna - przyp. red), więc czują grę jak mało kto. Często zdarza się w sporcie, że po szybkiej kontuzji liderki zespół „siada”, a tu nic z tych rzeczy.  Chapeau bas wszystkim w zespole. Z całego serca życzę Wam złota. 

Punkty dla PTK dotychczas zdobyły: Justyna Rudzka 28, Julia Piestrzyńska, Martyna Dolewa i Ewa Kielar po 19, Weronika Dolewa 13, Gaja Włodarczyk 8, Daria Kowalczyk i Klaudia Beze po 4, Katarzyna Pęcina 2. Grały jeszcze Natalia Janitzka i Julia Syrewicz.