Enea AZS II Poznań – Grot 56:66 (17:15, 15:18, 15:16, 9:17)

Tym razem poznanianki zagrały w znacznie mocniejszym składzie. Połowa ich zespołu ma za sobą występy w ekstraklasie, a reszta to aktualne mistrzynie Polski U22.

U nas też zmiany. Doszła reprezentantka Polski Weronika Telenga (duże wzmocnienie). Nie mogły zagrać: Magdalena Pisera (złamanie ręki) i Katarzyna Szymańska (przeziębienie). Do gry gotowych było tylko 9 zawodniczek.

Pojedynek rozpoczął się od agresywnej obrony obu drużyn. To skutkowało nieskutecznością pod koszem. Po 2 minutach gry Małgorzata Zuchora i Natalia Danych trafiły za tyrzy. Później 7 punktów z rzędu zdobyły gospodynie. Po kolejnych kilku minutach było już 15:7 i 17:11 dla Poznania.  Ostatnie 2 minuty pierwszej kwarty należały do naszych (Telenga i Aleksandra Dziwińska).

W drugiej kwarcie szalały Telenga i Danych. Swoje dołożyła Magdalena Grzelak, która zwiodła dwie obrończynie i z obrotu umieściła piłkę w koszu (18:21). Wtedy poznanianki złapały wiatr w żagle i zdobyły 13 oczek z rzędu. To było za dużo dla Sylwii Wlaźlak, która poprosiła o przerwę i mocno mobilizowała swe podopieczne. Poskutkowało. Grzelak, Telenga, Telenga, Telenga, Danych i Danych. 12 punktów z rzędu. Fala za falą. Tak wyglądała pierwsza połowa (30:33).

U nas grała tylko „żelazna piątka”, a Poznań mocno rotował składem. Trzecia kwarta to gra punkt za punkt. Po 30 minutach było 47:49, ale po 33 już 52:49. Trenerka Wlaźlak wzięła czas. W 36. minucie było 56:56. Tym razem o czas poprosił trener gospodyń. Nic to nie dało. 0:10 to wynik ostatnich 240 sekund gry. Dobry mecz, sporo kibiców, wielkie emocje – tak można spuentować to spotkanie. Wszystkie pabianiczanki walczyły do upadłego. Wyczyn Telengi – bezcenny! Jej eval+40 (suma zysków i strat) musi robić wrażenie.

Grot TomiQ: Telenga 25, Danuch 15, Grzelak 11, Dziwińska 10, Zuchora 5, Martyna Dolewa 0.  

W tabeli Grot jest na 3. miejscu, ma punkt straty do lidera z Sosnowca. Za 2 tygodnie zagra w Aleksandrowie. (sp)