W tym sezonie pabianickie koszykarki występować będą w organizowanych przez PZKOsz pierwszoligowch rozgrywkach Centralnej Ligi Kobiet. CLK podzielono na 2 grupy. PTK zagra (system każdy z każdym) w południowej B wraz z: Ostrovią, Finepharmem-Karkonoszami Jelenia Góra, Wisłą II Kraków, UKS-em Siemaszką Piekary, AZS-em AWF Katowice, AZS-em Rzeszów, AZS-em UMCS Lublin, Koroną Kraków i UKS-em Szesnastką Częstochowa. W północnej grupie A rywalizować będą: Widzew Łódź, Arcus SMS Łomianki, AZS Warszawa, GTK Gdynia, Kon-Bet Konin, AZS II Gorzów Wlkp., KS Piaseczno, Żyrardowianka, AZS Gdańsk i Korona Wschowa. Po 6 najlepszych zespołów z obu grup utworzy gr. C, w której zaliczone już będą wyniki między poszczególnymi ekipami z obu grup. Tak więc w tej rundzie PTK zmierzy się u siebie i na wyjeździe z drużynami z północy (np. Widzewem, Żyrardowianką, Łomiankami czy Piasecznem). Do Ford Germaz Ekstraklasy awansują 2 czołowe zespoły z gr. C. Pabianiczanki mają do rozegrania 30 meczów w CLK (pierwszy 3 października z Lublinem u siebie). Przeciwniczki wcale nie będą łatwe. Stąd też działacze dokonali kilku wzmocnień. Z zespołem trenuje już 28-letnia środkowa Olga Żytomirska, która przyszła z ŁKS-u. Z Katowic do Pabianic wróciła 23-letnia skrzydłowa Magdalena Kowalska. Treningi wznowiła też Joanna Szymańska, która kilka lat temu grała w ŁKS-ie, a wcześniej w Polfie Pabianice. Do PTK dołączy też Anna Tondel, którą pamiętamy (pod panieńskim nazwiskiem Marczewska) z doskonałych meczów w CCC Polkowice. Oprócz nich w PTK są: Marzena Głaszcz, Renata Piestrzyńska, Joanna Bogacka, Katarzyna Szymańska, Aleksandra i Joanna Szałeckie, Paulina Michałowska i Marta Hałęza. Nowe twarze także na ławce trenerskiej. Pierwszym trenerem został Miodrag Gajić, który prowadził w ostatnich meczach FDE w sezonie 2008/09 Finepharm Jelenia Góra (wygrał tylko raz, ale za to najważniejszy mecz w... Pabianicach z Aflofarmem). Wcześniej Serb prowadził zespoły męskie (np. Znicz Jarosław). Gajićowi pomagać będzie doskonale znana z występów w Polfie i ŁKS-ie Edyta Koryzna. Wypada zatem mieć nadzieję, że przy takich sławach rozbrat z ekstraklasą w Pabianicach nie będzie dłuższy niż rok. Pytanie jednak nasuwa się samo: czy w przypadku awansu PTK znajdzie kasę na ekstraklasę?