Do Jakuba Borowskiego (odszedł do ŁKS) i Kuby Orłowskiego (wzmocni Sokoła Ostrów Mazowiecka) po stronie strat zapisano także 24-letniego Łukasza Wardzińskiego, który przeszedł do Ogniwa Szczecin.

W podsumowaniu ubiegłego sezonu Wardzińskiego (14 meczów, 80 punktów) tak scharakteryzował trener Arkadiusz Gralewski: „w NBA takich ludzi określa się mianem „garbage man”, czyli gracza od czarnej roboty. Zawodnik nie widowiskowy, ale szalenie pożyteczny. Przoduje w statystyce wymuszonych fauli (3,5 na mecz). Grał z poświęceniem, co sprawiło, że łapał urazy. W wielu meczach widać brakowało go nam na boisku.”

Z drużyny ubyli także dwaj gracze podkoszowi.

Pierwszy to sympatyczny wielkolud Krystian Małoń (25 lat, 15 meczów, 41 punktów), o którym szkoleniowiec miał dobre zdanie – „entuzjasta basketu, który dojeżdża do nas aż ze Zgierza. Zaraża optymizmem. Dopiero w PKK zaczął grać na poziomie zrzeszonym, wciąż uczy się ligowego basketu, intensywności meczów. Niezły pod tablicami – ma prawie 3 zbiórki na mecz.”

Drugim jest ponad dwumetrowy środkowy Łukasz Sil (30 lat, 17 meczów, 148 punktów), którego grę trener Gralewski podsumował następującymi słowami: „wielkolud z Bałut, to nasz podstawowy center. Lider w zbiórkach ofensywnych, w defensywie drugi gracz po Borowskim. Doświadczony zawodnik, który mógłby poprawić skuteczność rzutów osobistych (na poziomie 50 proc.) i współpracę z zespołem. Ciągnęła się za nim kontuzja kostki, co nie pozostało bez wpływu na postawę w lidze.”

PKK’99 pozyskało nowego sponsora – firmę Profi Sunbud. Będzie to sponsor tytularny, jego nazwa pojawi się w oficjalnej nazwie klubu.

Na profilu facebookowym klub zapowiedział także wzmocnienia. Zatem czekamy na kolejne informacje.