Złe miłego początki – nasi rozpoczęli od wyniku 0:7. Potem pierwsze punkty w nowym sezonie rzucił kapitan, Patryk Zawadzki, ale po chwili było 2:9. Pierwszą „trójkę” w sezonie 2023/24 trafił Sebastian Szymański, co dało impuls naszej drużynie – po dwóch skutecznych akcjach Wiktora Wilka było 14:13. Na półtorej minuty przed końcem pierwszej kwarty Szymon Gralewski trafił na 26:18. Goście zniwelowali nieco straty, ale tracili do nas nadal cztery punkty (26:22).

W drugiej kwarcie goście rzucili nam aż dziesięć punktów, nie tracąc żadnego (22:32). Nasi rozkręcali się powoli, „trójką” popisał się Przemysław Grabowski, ale później grę pabianiczan w ataku ciągnął duet Gralewski – Szymański, wspierany przez Wilka. Na przerwę schodziliśmy z czternastopunktowym prowadzeniem (52:38).

Po zmianie stron osobiste wykorzystał Zawadzki i mieliśmy już 16 punktów zapasu (54:38). Choć goście doszli nas na osiem punktów, to ich zapał celnymi rzutami ostudzili Gralewski i Zawadzki. Ten drugi popisał się „trójką”, Gralewski trafiał z akcji. W 27. minucie było już 69:51, a przed ostatnią odsłoną pabianiczanie mieli 14 punktów przewagi (70:56).

Wystarczyło ledwie pięć i pół minuty czwartej kwarty, by z bezpiecznego wyniku nie zostało nic. W 36. minucie było 73:73 i mecz zaczął się od nowa. Na niespełna trzy minuty przed końcem najskuteczniejszy w szeregach gości Marcin Flieger trafił na 75:77. Trzeba było zakasać rękawy i mozolnie odbudowywać wynik. I to nam się udało – ciężar zdobywania punktów wzięli na siebie Wilk i Zawadzki, a Gralewski przypieczętował wygraną celnymi rzutami osobistymi.

W niedzielę o godz. 15.00 nasi koszykarze w hali powiatowej zagrają z PGE Spójnia II Stargard.

Profi Sunbud PKK’99: Szymański 24, Zawadzki 20, Gralewski 19, Wilk 13, P. Grabowski 6, Barys 4, Fabiszewski 2, Kidawa, Strzelczyk, Wudarczyk, Purta, Sobolewski.