W hali powiatowej ożyły dawne wspomnienia o wielkich meczach z udziałem pabianickich koszykarek oraz koszykarek ŁKS. Pretekstem do nich był sparing, jaki w środowe popołudnie rozegrały oba zespoły.

- Różnica między pierwszą a drugą ligą okazała się duża. Nasz trener Piotr Rozwadowski dał szansę gry wszystkim dziewięciu koszykarkom, jakimi w tej chwili dysponujemy – mówi Zbigniew Grzanka, prezes Grota.

Gdy w pierwszej i trzeciej kwarcie Rozwadowski desygnował do gry pierwszy skład, łodzianki nie miały zbyt wiele do powiedzenia - zwłaszcza w trzeciej kwarcie wygranej przez nasz zespół... 28:2.

- Cieszy fakt, że dużo minut na parkiecie spędziły nasze młode zawodniczki: Mariola Dzikowska, Martyna Goszczyńska, Aleksandra Kowalska oraz Patrycja Kirsz. Dla nich taki sparing to tyle, co pięć treningów – dodaje Grzanka.

W mecz fantastycznie weszła Aleksandra Janiak, która trafiła trzy pierwsze rzuty za trzy. Wszystkie nasze koszykarki zagrały skutecznie – każda z nich zdobyła punkty. Niestety, nie było protokołu, więc nie możemy podać zdobyczy poszczególnych zawodniczek.

W ekipie ŁKS wyróżniała się nasza była zawodniczka, Kinga Sierakowska. W dzień sparingu urodziny obchodziła nasza kapitan, Magdalena Grzelak. Drużyna sprawiła jej miły prezent, wygrywając pojedynek z łodziankami. Oprócz tego środkowa dostała upominki od koleżanek.

- W sobotę o godz. 15.30 gramy z AZS Politechniką Gdańską. W pierwszej rundzie po dramatycznej końcówce przegraliśmy na wybrzeżu jednym punktem, 67:68 – przypomina prezes. – Będzie okazja do rewanżu. Zapraszamy wszystkich do hali. Wstęp jest wolny.

Grot: Grzelak, Danych, Janiak, Łopińska, Kaźmierczak, Kowalska, Goszczyńska, Kirsz, Dzikowska.