Pabianiczanki zagrają w ten weekend w Gorzowie dwa razy. W sobotę grały z trzecim zespołem Enei AZS. Po sześciogodzinnej podróży autokarem i krótkim rozprostowaniu kości musiały wybiec na parkiet.

W pierwszej połowie walka była wyrównana. Nasze koszykarki powoli wchodziły w mecz, nie dawały rady zatrzymać gospodyń rzucających za trzy. Na szczęście w drugiej kwarcie poprawiliśmy ten element gry (trafiły Magdalena Pisera i Natalia Danych), dlatego do przerwy był remis 39:39.

Po przerwie Grot wrzucił nie tyle czwarty, co piąty bieg. Trafialiśmy spod kosza i z dystansu, nie myliliśmy się na linii rzutów osobistych. Dużo piłek zbierała Weronika Telenga, przechwytami popisywały się Aleksandra Dziwińska i Katarzyna Szymańska. Dzięki temu po trzeciej kwarcie różnica wynosiła 22 punkty (45:67).

W czwartej kwarcie nasza trenerka dała pograć rezerwowym, które jeszcze powiększyły przewagę. Zadebiutowała zdolna reprezentantka Polski juniorek, Julia Serednicka.

Grot: Grzelak 22, Danych 20, Telenga 13, Boniecka 9, Pisera 6, Szymańska 5, Zuchora 4, Dziwińska 3, W. Dolewa 3, Serednicka.