Gospodynie już na wejściu dwukrotnie trafiły za trzy i prowadziły 6:0. Odrabialiśmy straty i staraliśmy się dotrzymać kroku miejscowym – po rzucie Aleksandry Lorenz było 8:7. Później poznanianki rzuciły aż… pięciokrotnie za trzy. My odpowiedzieliśmy rzutami po akcjach Magdaleny Grzelak oraz Eweliny Gali. Na niespełna pół minuty przed końcem pierwszej kwarty MUKS wygrywał 29:10. W drugiej kwarcie w naszym zespole rozegrały się Natalia Łopińska i Aleksandra Dziwińska, trafiła też Patrycja Kirsz. Do przerwy gospodynie prowadziły 46:25.

Po przerwie siedem pierwszych punktów rzuciła dla nas Łopińska. Na niespełna trzy minuty przed końcem drugiej kwarty poznanianki miały przewagę 20 punktów (59:39). Kilka skutecznych akcji pozwoliło nam odrobić dziewięć punktów, przed ostatnią kwartą wynik wynosił 59:48.

Gdzieś tam tliła się nadzieja na dalsze odrobienie strat i emocjonującą końcówkę. Choć czwartą kwartę zaczęliśmy od celnego rzutu Grzelak, jednak gospodynie kontrolowały sytuację, skutecznie punktując. W 37. minucie poznanianki zdobyły ostatnie punkty (68:53). Nasze koszykarki w ciągu ostatnich minut ledwie dwa razy trafiły do kosza (osobiste Danych) i ponieśliśmy trzecią porażkę w tym sezonie.

Grot TomiQ: Łopińska 16, Grzelak 13, Danych 7, Lorenz 6, Gala 5, Dziwińska 4, Kirsz 4.