ad

W środę ulegli piłkarzom z Łodzi. Pierwszą bramkę stracili w 35. minucie, gdy na chwilę przysnął bramkarz Radosław Sienkiewicz, który pozwolił sobie wyłuskać piłkę spod nóg. Gracz z Łodzi wycofał futbolówkę do nadbiegającego kolegi, a ten umieścił ją w siatce.

W 64. minucie łodzianie kapitalnie wyprowadzili podaniami akcję od bramkarza, piłkarz AKS SMS popędził prawą stroną i zagrał przed bramkę, a tam jeden z łodzian umieścił piłkę w siatce. Ostatnie minuty Iskra grała z przewagą jednego zawodnika (w 84. minucie czerwony kartonik obejrzał zdobywca drugiego gola), ale nie potrafiła zmienić losów meczu.

Iskra: Sienkiewicz – Kaczmarek, Sowiński, Cichacki, M. Kacprzyk (46. Sut) – Kutrzepa, Sokolovskyi (78. Śrutwa), Pilarz, Jurkowski – Szkodny (66. Mąkosza), Dąbrowski.