W 12. minucie precyzyjnym strzałem sprzed pola karnego pokonał Adriana Nowickiego. Pięć minut później strzelał Grzegorz Gorący. Piłkę odbitą od nóg obrońcy przechwycił Sebastian Dresler i strzałem przy słupku umieścił ją w siatce.

Włókniarz miał mnóstwo okazji. W sytuacji sam na sam Tomasz NIżnikowski strzelił obok bramkarza i obok słupka. Po zgraniu piłki głową, Paweł Leonow (także głową) uderzył tuż nad poprzeczką. Z kolei Dresler, który wpadł w pole karne strzelił w boczną siatkę. Gospodarze mieli też szczęście, bo kilkukrotnie piłka przelatywała przez przedpole ich bramki, albo utknęła w gąszczu nóg obrońców.

W 67. minucie Kwaśniak dał gospodarzom prowadzenie. Włókniarz ruszył do ataku, ale znów okazał się nieskuteczny. Z kolei przed wyższą porażką uchronił nas czujnie i szczęśliwie broniący Nowacki.

Włókniarz: Nowacki – Acela, Mordzakowski, Skowronek, Stokłosa (Jarych) – Dresler, Leonow, Mucha (Nazarczyk), Sobytkowski (Przyk), Gorący (Dobroszek) – Niżnikowski.