ad

Były pomocnik GKS-u Bełchatów, a obecnie Kolejarza Stróże dokonał tego w zakończonym wynikiem 0:0 meczu z Miedzią Legnica.

Co ciekawe, pabianiczanin skompletował dwie żółte kartki od sędziego Piotra Wasilewskiego w niespełna 10 minut! Pierwszą żółtą zobaczył bowiem w 18. min, a w 27. musiał już opuścić plac gry z powodu drugiego napomnienia. Po jego zejściu siły na boisku się wyrównały, bowiem w 8. minucie tego meczu z boiska z bezpośrednią czerwoną kartką wyleciał zawodnik Miedzi – Adrian Woźniczka.