Już po 10 minutach przegrywaliśmy 0:2. Daniel Mazurek kapitulował po strzałach najskuteczniejszego strzelca KKS, Jakuba Perka, który trafił do naszej bramki w 4. i w 9. minucie.

Po początkowych niepowodzeniach „fioletowi” także znaleźli sposób na bramkarza miejscowych. W 28. minucie na listę strzelców wpisał się Mateusz Bieliński. „Bielowi” wyraźnie służy przesunięcie do ataku, bowiem było to jego drugie wiosenne trafienie.

Cztery minuty później było już 3:1, a klasycznego hat-tricka skompletował Perek. Jeszcze przed przerwą Mazurek musiał wyciągać piłkę z bramki, gdy gospodarze zdobyli gola tuż przed gwizdkiem arbitra oznajmiającym przerwę.

W drugiej połowę w bramce PTC stanął Norbert Pietrzak, ale i on nie zachował czystego konta, nie dając rady obronić uderzeń w 55. i w 68. minucie. Na sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry drugą bramkę dla pabianiczan strzelił stoper Marcin Bączał.

PTC: Mazurek (46. Pietrzak) – Kopka, M. Bączał, Kaczmarek, D. Bączał (46. Zieliński) – Kwiatkowski, Sikorski, Jankiewicz, Konieczny, Drąg (70. Prochuń) – Bieliński.