Szkoleniowiec GKS-u podzielił drużynę na dwie części: jedna grała z drugoligowym Zniczem Pruszków (gola dla pruszkowian strzelił wychowanek Włókniarza, Przemysław Kita), druga zmierzyła się z trzecioligową Wartą Działoszyn. Mecz zakończył się remisem 3:3, a 32-letni wychowanek PTC okazał się pewnym egzekutorem rzutów karnych: w 31. i 76. minucie.