ad

– Stuprocentowych okazji mieliśmy multum. Wykorzystaliśmy trzy z nich – mówi Arkadiusz Wójcik, kierownik GKS. – Mieliśmy też trochę pecha, bo Arkadiusz Ciesielski „ostemplował” słupek.

W pierwszej połowie do bramki łodzian trafili Tomaszowie: Ostalczyk i Kubala. Ten pierwszy ustalił wynik po przerwie.

– Zimą wykonaliśmy 60 procent normy. Plany pokrzyżowały nam kontuzje i wyjazdy – dodaje Wójcik. – Uważam, że do ligi jesteśmy nieźle przygotowani.

Nowi piłkarze w GKS to 22-letni pomocnik Jan Rychta (Andrespolia Wiśniowa Góra) i dwa lata młodszy pomocnik Robert Marcinkowski (Widzew II Łódź).

GKS: Kowalczyk – Ciesielski, Grala, Grzejdziak, Kubala – Telesiewicz, J. Rychta, Ostalczyk, Rikszajd, Marcinkowski – Olszewski. Na zmiany: Rzeźniczak, K. Rychta, Wieteska, Kacprzyk.