PTC Pabianice – Włókniarz Pabianice 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 – Arkadiusz Szewczyk 76. min

Obie drużyny walczą o utrzymanie w Wojewódzkiej Lidze Juniorów Starszych, więc stawka meczu była spora. Dodatkowym smaczkiem był fakt, że jesienią przy Grota–Roweckiego „fioletowi” wygrali aż 4:1. „Zieloni” chcieli się więc zrewanżować, a PTC potwierdzić swój prymat w mieście i pokazać się trenerowi seniorów – Leszkowi Józefiakowi, który był obecny na meczu.

W 12. min mocno sprzed pola karnego huknął Arkadiusz Szewczyk, ale Mateusz Nowak zdołał instynktownie odbić piłkę. Sześć minut później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Mateusza Okrojka bliski szczęścia był uderzający głową Michał Węglewski.

W 19. min powinno być 1:0, ale w sytuacji sam na sam w bramkę nie trafił Sebastian Stępiński, który w tej sytuacji mógł także dogrywać do Patryka Wujaka. „Zieloni” wciąż byli w natarciu. Osiem minut później w głównej roli był bramkarz PTC – Marcin Kopa, który najpierw obronił uderzenie z bliska Pawła Pawłowskiego, a po chwili także dobitkę głową Wujaka.

W 37. min dobrym prostopadłym podaniem popisał się kapitan Włókniarza – Norbert Fraszak, ale Damian Madaj trafił tylko w boczną siatkę. Pięć minut później kolejnej dogodnej szansy po dośrodkowaniu z wolnego Okrojka nie wykorzystał Pawłowski, z bliska posyłając piłkę wysoko nad bramką.

W ostatniej minucie pierwszej połowy dobrego dośrodkowania Szewczyka nie sięgnął Hetmanek.

Druga połowa rozpoczęła się od uderzenia nad poprzeczką z rzutu wolnego Hetmanka. W odpowiedzi w 51. min po podaniu Wujaka sam na sam z Kopą znalazł się Pawłowski, ale przegrał ten pojedynek. Cztery minuty później dobre dośrodkowanie Gajdy sprzed linii wybił Przybylski.

W 73. min mocno niecelnie z dystansu uderzał Szewczyk, a dwie minuty później z rzutu wolnego w sam środek bramki strzelił Hetmanek.

Niespełna kwadrans przed końcem padła pierwsza i - jak się okazało - jedyna bramka w meczu derbowym. Źle interweniował Nowak, który w dość łatwej sytuacji odbił piłkę przed siebie. Futbolówka trafiła do Szewczyka, który nie miał problemów, aby umieścić ją w bramce strzałem sprzed pola karnego. Najlepszy strzelec PTC (8 bramek w tym sezonie) sprawił sobie tym samym prezent na przypadające dzisiaj 18. urodziny, a po meczu koledzy odśpiewali mu gromkie "100 lat!".

Dwie minuty później „zieloni” mieli doskonałą szansę na wyrównanie, ale Gajda beznadziejnie przestrzelił w sytuacji sam na sam po podaniu Pawłowskiego.

W 83. min z kontratakiem ruszył Żabolicki, ale faulem powstrzymał go Madejski, za co obejrzał żółty kartonik.

 

W charakter meczu świetnie wpisuje się zasada, iż niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Tak było także tym razem. Mający multum okazji „zieloni” nie potrafili zdobyć bramki, a schowani za podwójną gardą „fioletowi” czekali na swoją szansę i się jej doczekali, wygrywając drugie derby w tym sezonie.

 

PTC: KopaMadejski, Bartyzel, Przybylski, MalinowskiFrankowski (58. min, Żukowski), Dzudziński (89. min, Beim), Szewczyk, ZielińskiHetmanek, Kopka.

Włókniarz: NowakStępiński, Kostrzewa, Bęben, Okrojek (71. min, Kruszek) – Pawłowski (81. min, Janeczek), Madaj, Fraszak, Węglewski (68. min, Malinowski), GajdaWujak (71. min, Żabolicki).