ad

- Niestety, skuteczność nie była dziś najmocniejszą stroną moich podopiecznych. Najważniejsze jednak, że wygraliśmy i przełamaliśmy passę czterech porażek z rzędu – powiedział Zdzisław Leszczyński, trener PTC.

Istotnie, pabianiczanie wypracowali aż sześć sytuacji sam na sam z golkiperem z Widawy. W dobrych sytuacjach pudłowali m.in. Dawid Rula, Patryk Wujak, Mateusz Bieliński i grający na szpicy młodzieżowiec Tymon Malinowski.

Dwie sytuacje udało się zamienić na bramki – w 13. minucie szybką kontrę „fioletowych” skutecznym strzałem wykończył Patryk Konieczny. Goście wyrównali w 35. minucie. Przez całą drugą połowę PTC atakowało i marnowało sytuacje. „Dość” takiemu stanowi rzeczy powiedział kapitan PTC, Jacek Hiler.

W pierwszej minucie doliczonego czasu gry Hiler znalazł się w odpowiednim czasie i miejscu i po dośrodkowaniu z kornera pokonał golkipera z Widawy.

PTC kończyło w dziesiątkę, bo kilka mocnych słów arbitrowi powiedział Dawid Rula, za co obejrzał czerwoną kartkę.

PTC: Uznański – Kaliszuk, Hiler, Kaczmarek, Kopka (90. Drewniak) – Bieliński, Rula, Bączał (75. Sobczak), Wujak, Konieczny (70. Sikorski) – T. Malinowski.