Włókniarz Moszczenica – Włókniarz Pabianice 1:2 (0:2)

Bramki: 0:1 – Artur Kulik 30. min, 0:2 – Mateusz Klimek 39. min, 1:2 – Marcin Staniaszek 64 min.

 

Po ostatnim sparingu okazało się, że trener z wąskiej kadry stracił jeszcze na całą rundę Kacpra Kosmalę, który doznał kontuzji. Do ostatniej chwili przed meczem ważyły się zaś losy: Krzysztofa Ciszewskiego, Michała Bogdana, Ireneusza Grąckiego i Bartłomieja Janasiaka. Ostatecznie wszyscy w tym meczu zagrali, ale ten pierwszy nie nacieszył się grą za długo, bo już po 8 minutach z powodu kontuzji musiał opuścić plac gry. Jakby tego było mało, po kolejnych dwudziestu minutach czerwoną kartkę otrzymał Michał Kacprzyk.

Ku zaskoczeniu wszystkich to jednak „zieloni” objęli prowadzenie. W 30. min szybki kontratak celnym uderzeniem wykończył Artur Kulik. To nie był jednak koniec „cudów w Moszczenicy”. Niespełna dziesięć minut później pabianiczanie znów po szybkiej kontrze podwyższyli na 2:0! Autorem bramki był Mateusz Klimek. Grający w osłabieniu „zieloni” zadali rywalom dwa ciosy, niczym rasowy bokser.

Jednak jeszcze przed przerwą gospodarze stanęli przed ogromną szansą na bramkę kontaktową. Ręką w polu karnym zagrał bowiem Olszewski i sędzia wskazał na „wapno”. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Sławomir Stańczyk i posłał ją do siatki pewnym strzałem. Sędzia jednak nakazał powtórkę karnego, bo zawodnicy za szybko wbiegli w pole karne. Drugą próbę nerwów wygrał bramkarz Włókniarza – Konrad Kubasiewicz i tym samym potwierdził, że rzuty karne bronione w sparingach nie były dziełem przypadku.

Druga połowa kosztowała pabianiczan wiele zdrowia, którzy w osłabieniu walczyli o utrzymanie wyniku. Momentami przypominało to obronę Częstochowy, ale „zieloni” wyszli z tej walki zwycięsko. Ostatecznie rywale zdołali zdobyć tylko jedną bramkę. W 64. min Konrada Kubasiewicza pokonał Marcin Staniaszek. Tym samym pabianiczanie zrewanżowali się rewelacji jesieni za porażkę 1:3 i uczynili ważny krok w walce o utrzymanie.

Włókniarz:Kubasiewicz - Klimek, I. Grącki, Olszewski, Ciszewski (8. min, S. Stępiński) - Usiak, Urbaniak (90. min, Janasiak), Bogdan, Kacprzyk - Kulik (85. min, Madaj), Gorący.

Czerwona kartka: 27. min Kacprzyk.

Żółte kartki: Urbaniak, Olszewski.

W sobotę o godz. 16.00 14. Włókniarz podejmie u siebie 3. LKS Kwiatkowice.