ad

Nie było jednak lekko, w pierwszej połowie skórę beniaminkowi uratował Dawid Bukowiecki, dwukrotnie popisując się interwencjami najwyższej próby. Po przerwie Dłutów ruszył do przodu i w 60. minucie Marcin Kluch wykorzystał podanie Marcina Pietrasa, strzelając z ostrego kąta do bramki. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Paweł Jach, wykorzystując szybką kontrę wypracowaną przez kolegów.

Radość ze zwycięstwa nieco zmąciły urazy Dominika Mosińskiego i Emila Łańcuchowskiego.

- W sobotę o godz. 14.30 gramy w Woli Zaradzyńskiej derby powiatu z GKS Ksawerów - informuje Krzysztof Świercz, prezes GLKS.

Dłutów: Bukowiecki – Kluch (Psuja), Woch, Suchanek, Łańcuchowski (Stolarek) – Kucharski, Krystera, Kleber, Mosiński (Rula), Pietras – Jach.