ad

- Gdybyśmy wykorzystali wszystkie sytuacje w tym meczu, z pewnością skończyłoby się dwucyfrówką z dwójką z przodu – zapewnia Marcin Olejniczak, trener PTC. – Sprawdzaliśmy różne konfiguracje ustawienia drużyny.

Szkoleniowiec przyznaje, że mimo wysokiego zwycięstwa, w zespole nie ma miejsca na hurraoptymizm.

- Jesteśmy świadomi, że nie było idealnie. Były też błędy, które trzeba wyeliminować – dodaje Olejniczak.

W najbliższą sobotę PTC inauguruje ligową wiosnę meczem z Astorią w Szczercowie.

- Dobrze, że liga wreszcie rusza – cieszy się trener. – W boju o punkty, gdzie dochodzi presja i mocniejsza rywalizacja, zobaczymy jak to naprawdę wygląda.

Zimą nasz zespół doznał dużych wzmocnień. Hitem transferowym jest pozyskanie Kingi Kurek. Ta 26-latka ma za sobą kilka występów w reprezentacji Polski. Grała też w ekstralidze.

Doświadczenie z I ligi (Dargfil Tomaszów) wniesie 27-letnia Patrycja Marciniak. Nowymi zawodniczkami są też 18-letnia Marta Grobelna, pięć lat starsza Magdalena Matuszkiewicz i najstarsza w gronie nowych 35-letnia Anna Pioruńska, która ma za sobą grę m.in. w Łodzi, Tomaszowie i Sieradzu.

- Udało nam się zbudować bardzo interesującą drużynę – uważa Olejniczak. – Ta grupa dziewcząt ma przed sobą naprawdę ciekawe perspektywy.

W sparingu z Kolejarzem bramki strzelały: Dagmara Suskiewicz 5., 65. minuta, gol samobójczy 12., Klaudia Rosiak 13., Natalia Małek 28., Magdalena Pacler 41., 68., Kurek 45., Karolina Kania 47., 48., Andżelika Błoch 74., 75., Ewelina Kociołek 87.

PTC: A. Pacler – Małek, Łagowska, Forc, Pioruńska – Błaszczyk, Grobelna, Rosiak, Suskiewicz, Kania – Błoch. Na zmiany: Madaj, M. Pacler, Kociołek, Owcarz, Owczarz, Kurek.