Piątnica jest położona niedaleko Łomży, w województwie podlaskim. W miejscowości są trzy potężne forty, będące fragmentem Twierdzy Łomża, zbudowanej w czasach carskich. Podopieczne Marcina Olejniczaka właśnie te forty zdobyły!

- Obawiałem się tego meczu, bo nie pojechały z nami Martyna Łagowska i Joanna Błaszczyk – mówi szkoleniowiec. – Musiałem nieco przebudować defensywę.

Na środku defensywy grały zatem Natalia Forc i Aleksandra Próbka, zaś na prawej obronie wystąpiła Natalia Madaj. PTC do Piątnicy wyjechało z Pabianic dziś o godz. 8.45, na boisko wychodząc niemal z busa.

Naszym mecz ułożył się jak marzenie. Już w 3. minucie gospodynie sfaulowały w polu karnym pracowitą Klaudię Rosiak. Do „jedenastki” podeszła Dagmara Suskiewicz i nasze objęły prowadzenie.

„Perełki” ani myślały poprzestać na jednym golu i atakowały dalej. W 21. minucie po uderzeniu Forc, jedna z zawodniczek z Piątnicy umieściła futbolówkę we własnej bramce. Na cztery minuty przed przerwą żadna z rywalek już nie wyręczyła naszych futbolistek. Andżelika Błoch przymierzyła lewą nogą zza pola karnego i piłka wpadła w samo okienko bramki gospodyń.

Po zmianie stron rywalki w 55. minucie dobiła Suskiewicz, strzelając z rzutu wolnego. Była to bramka wyjątkowej urody, bowiem wolny był egzekwowany z okolic narożnika boiska. Po uderzeniu „Susła” piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.

- Mogliśmy wygrać ten mecz wyżej, bowiem mieliśmy sporo okazji do podwyższenia rezultatu – przyznaje trener. – Przeprowadziliśmy kilka akcji zakończonych strzałem, ale piłka już nie wpadła do siatki.

Z czego zadowolony jest trener?

- Z tego, że rywalki właściwie nam nie zagroziły. Świetnie spisała się nasza linia defensywna, w stu procentach wywiązując się z zadania – dodaje Olejniczak.

PTC: A. Pacler – Małek, Forc, Próbka (63. Wróblewska), Madaj – Suskiewicz, Rosiak, Owczarz (70. Zellmer), Kania (57. E. Kociołek), M. Pacler – Błoch.