PTC Pabianice - MKS II Kutno 3:5 (1:0)
Bramki: 1:0 - Piotr Szynka 19. min, 2:0 -Przemysław Felczak 63. min, 2:1 - Piotr Michalski 72. min, 2:2- Piotr Michalski 75. min, 2:3 - Piotr Michalski 79. min, 2:4 - Łukasz Górczyński 86. min, 2:5 - Michał Michalski 87. min, 3:5 - Rafał Cukierski 88. min.
„Fioletowi” zakończyli passę sześciu kolejnych meczów ligowych bez porażki przegrywając u siebie 3:5 z rezerwami III-ligowego MKS-u Kutno.
W 10. min groźnie z rzutu wolnego uderzał Piotr Michalski, ale Adam Wilczyński dobrą interwencją sparował piłkę na rzut rożny. Dziewięć minut później PTC objęło prowadzenie.
Po złym wybiciu piłki przez kapitana gości - Bartosza Kaczora, Mateusz Kling obsłużył prostopadły podaniem Piotra Szynkę. „Pepe” wpadł z futbolówką w „szesnastkę” i mierzonym strzałem tuż przy prawym słupku otworzył wynik spotkania.
Trzy minuty później ładnie do przewrotki złożył się Szynka, ale uderzył obok bramki. W 28. min dobrym podaniem szansę na bramkę stworzył SzynceFelczak, ale tuż przed strzałem piłka podskoczyła temu pierwszemu i uderzył wysoko ponad bramką.
Cztery minuty później sygnał ostrzegawczy dali goście, na potężne uderzenie pod poprzeczkę z niemal połowy boiska zdecydował się rosły stoper – Bartosz Kaczor, a Wilczyński z najwyższym trudem przeniósł piłkę ponad poprzeczkę. W 38. min po rzucie rożnym sprzed pola karnego groźnie uderzał Andrzej Grzegorek, ale ponownie ładną robinsonadą popisał się Wilczyński.
W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry pierwszej połowy dobrze uderzenie z wolnego doświadczonego Marcina Panka wybronił golkiper PTC. Po chwili z szybką kontrą popędził Rafał Komorowski, ale jego dogranie do Felczaka sprzed samej linii bramkowej wybili obrońcy.
W 48. min dobrą centrą w pole karne popisał się Szynka, Kling zgrał do Cukierskiego, a ten ostatni uderzył w boczną siatkę. Pięć minut później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Klinga o mało piłki do własnej bramki nie wbił Mateusz Turkowski. Od tej pory mocno przycisnęli goście, którzy zwietrzyli szansę na wyrównanie.
W 58. min łatwo spod krycia Drewniaka uwolnił się Michał Michalski, ale w dogodnej sytuacji uderzył tylko w boczną siatkę. Minutę później M. Michalski minął się z piłką zagrywaną wzdłuż bramki, uderzenie Grzegorka zablokowali obrońcy, a dobitka Górczyńskiego poszybowała nad poprzeczką. W 61. min tuż nad poprzeczką z kolei uderzał Piotr Michalski.
Wreszcie nadeszła 63. min, kiedy PTC po jednej z nielicznych kontr, zadało, jak się wydawało, ostateczny cios. Z błędu obrońcy skorzystał Cukierski i uruchomił Felczaka, który z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam.
W 65. min z rzutu wolnego tuż nad poprzeczką uderzał P. Michalski. Dwie minuty później indywidualnie przedzierał się Cukierski, a nad bramką uderzał Felczak. W 69. min w dobrej sytuacji w polu karnym źle piłkę przyjmował Panek.
Niespodziewanie, kiedy wydawało się, iż „fioletowi” mają już mecz pod kontrolą, między 72. a 79. min pabianiczanie stracili trzy bramki, a po kolejnych ośmiu minutach przegrywali już 2:5 !
W 72. min z rzutu wolnego z boku pola karnego dośrodkowywał Piotr Michalski, z wrzutki wyszedł jednak strzał w światło bramki i po błędzie Wilczyńskiego piłka wylądowała w siatce. Golkiper PTC krzyknął „moja” tymczasem futbolówka poszybowała mu „za kołnierz”. Trzy minuty później do rzutu wolnego na wprost bramki na 20 metrze ponownie podszedł P. Michalski. Piłka po strzale „Żydka” przeszła pomiędzy zawodnikami stojącymi w murze, skozłowała przed interweniującym Wilczyńskim i wpadła do bramki. Było 2:2 !
Piłkarze z Kutna nie zamierzali na tym jednak poprzestawać, a „fioletowi” wyglądali jak sparaliżowani. W 79. min Piotr Michalski bezpośrednim uderzeniem z rzutu rożnego skompletował klasycznego hat-tricka i wyprowadził swoich partnerów na prowadzenie. Tego jednak wciąż było mało !
W 86. min bramkę na 4:2 zdobył Łukasz Górczyński, a sześćdziesiąt sekund później po dośrodkowaniu, nie inaczej - Piotra Michalskiego, piątą bramkę dla gości zdobył jego brat - Michał Michalski.
Kibice przecierali oczy ze zdumienia, tymczasem „fioletowi” zdobyli bramkę na otarcie łez. Z rzutu wolnego dośrodkował Szynka, a piłkę do siatki skierował Cukierski. Na więcej zabrakło już czasu i podopieczni Leszka Józefiaka przegrali mecz, który praktycznie był już wygrany ...
PTC: Wilczyński - Bomba, Raźniewski, Drewniak - Janica (80. min, Przybylski), Kling (83. min, Madajczyk), Łondka, Komorowski (65. min, Pintera), Cukierski – Felczak (71. min, Gromadzki), Szynka.
Żółta kartka: Raźniewski.
Widzów: 90.
Komentarze do artykułu: Przegrali wygrany mecz
Nasi internauci napisali 3 komentarzy
komentarz dodano: 2011-09-25 19:00:27
komentarz dodano: 2011-09-25 16:10:18
komentarz dodano: 2011-09-24 22:35:55