W pierwszej połowie nad stadionem w Łęczycy lało jak z cebra. Przewagę mieli miejscowi, jednak w bramce PTC dobre zawody rozgrywał Dawid Sulima, który kilka razy uchronił swój zespół od utraty gola, a po kilku uderzeniach graczy Górnika piłka w niewielkiej odległości mijała cel. Podopieczni Łukasza Wijaty odpowiedzieli niecelnym strzałem Mateusza Klinga (37. minuta) oraz akcją Piotra Szynki, po której defensorzy z Łęczycy w ostatniej chwili zażegnali niebezpieczeństwo.

Po przerwie mecz się wyrównał, a więcej z gry mieli pabianiczanie. Tuż po wznowieniu gry po akcji Szynki piłki nie sięgnął Rafał Cukierski, a zamykający akcję Adrian Kopka podał niecelnie. W 55. minucie ładnym, choć minimalnie niecelnym strzałem popisał się Kopka. Dwadzieścia minut później po strzale z rzutu wolnego Cukierskiego PTC wywalczyło róg, po którym „Cukier” minimalnie chybił.

W drugiej minucie doliczonego czasu gry Radomir Znojek trącił piłkę głową do Artura Klimka, ten poradził sobie z dwójką rywali i z lewej strony wyłożył piłkę Cukierskiemu, którego „bomba” wylądowała pod poprzeczką. 120 sekund później Górnik miał rzut wolny przed polem karnym PTC. Strzelił Marcin Karasiński, a piłka zatrzepotała w siatce i mecz zakończył się remisem.

Górnik Łęczyca – PTC 1:1 (0:0)

Gole: Karasiński 90+4. - Cukierski 90+2.

PTC: Sulima – Bartyzel, Ziółkowski, Pintera, B. Znojek (81. R. Znojek) – Stuchała, Kopka, Kling (87. Klimek), Hiler, Cukierski – Szynka.

Źródło: www.fioletowi.com