Pabianiczanki mogły objąć prowadzenie już po 120 sekundach, ale Karolina Kania zniweczyła podanie Joanny Błaszczyk i trafiła w bramkarkę. W 19. minucie świetnym wolejem popisała się Anna Bergier i było 1:0. Potem Bergier próbowała zaskoczyć bramkarkę z rzutu wolnego, ale zawodniczka z Łodzi obroniła ten strzał. W 38. minucie nie miała już szans, gdy Anna Owczarz strzałem z bliska wykończyła akcję Julii Jakóbczak i Andżeliki Błoch.

Po zmianie stron kapitalną bramkę z dystansu zdobyła Natalia Małek (46. minuta). Ponadto do siatki trafiły też Błoch w 51. minucie (po rajdzie Bergier) oraz dwukrotnie Bergier (z karnego w 66. minucie oraz głową 120 sekund później, zamykając centrę Błoch), kompletując hat-tricka.

– Cieszy nas sama gra, bo ostatnich dwóch ligowych pojedynków nie udało się rozegrać, co zaburzyło niektórym zawodniczkom rytm meczowy – mówi Radomir Znojek, trener PTC.

PTC: Samiec (41. M. Kociołek) – Jakóbczak (41. Kowalczyk), Łagowska, Próbka, Karpińska (60. Jakomulska) – Błoch, Forc (41. Małek), Błaszczyk, Owczarz (50. E. Kociołek), Bergier – Kania (60. Wróblewska).