Jak widać amatorska okręgówka wyzwala wielkie emocje. Warto się tym zajmować?

Jak by kibice Pabianic chcieli więcej dowiedzieć o meczach Pabianickich drużyn, to niech wchodzą na strony klubów tam jest pełna profesja i opisy całych meczów .Bo w Życiu Pabianic nie ma kto pisać bo redaktor Ziarkowski już nie działa.

skoro to co zrobi sędzia jest święte, to po co dyskusje z poza boiska??
zawodnicy GLKS również otrzymywali kartki za dyskusje nt poczyniań arbitra - łącznie z trenerem...

Jaki karny powinien być dla Dłutowa ? ,fakt żę Włokniarz prowadził 2;0 i żeby obrońcy Włókniarza mieli trochę umiejętności to by nie dopuścili do remisu ,a o pracy sędziego niech się wypowie obserwator.Oraz zachowanie kibiców budzi wiele zastrzeżeń do zachowania się do zawodników przeciwnej drużyny, stąd się wzięła nerwówa i tyle kartek w jedną stronę chyba się w układach dalej nic nie zmieniło,to co powie i zrobi sędzia nawet błędnie jest święte.PANOWIE ZA FAUL W POLU KARNYM SĘDZIA POKAZUJE POSZKODOWANEMU ŻÓŁTĄ KARTKĘ NIE MÓWIĄC O CZERWONEJ DLA ZAWODNIKA PABIANIC KTÓRY SIEDZIAŁ POZA BOISKIEM I SKOMENTOWAŁ BŁĘDNĄ DECYZJĘ SĘDZIEGO

dla GLKS też powinien być podyktowany karny. Na szczęście sędzia spotkania nie dał się "nabrać" na symulację piłkarzy Włókniarza i ukarał ich żółtymi kartkami (czerwoną dostał rezerwowy piłkarz Włókniarza za dyskusję