Dłutowianie mimo kłopotów kadrowych radzą sobie w tym sezonie nadspodziewanie dobrze. Przeciąga się rehabilitacja kontuzjowanego lidera drużyny Bartłomieja Grali, który w bieżących rozgrywkach zagrał tylko jeden mecz.

Dłutów i KKS do tej pory zgromadziły po 8 punktów, dzięki lepszemu bilansowi bramek wyższe miejsce (szóste) zajmuje GLKS. W ostatniej kolejce obie ekipy podzieliły się punktami – Dłutów przywiózł punkt z Ostrowów, zaś Koluszki zremisowały z PTC, mimo iż prowadziły 1:0, a piłkarze KKS niemiłosiernie ostrzeliwali słupki i poprzeczkę pabianickiej bramki.

 Także o godz. 17.00 w Strykowie zajmujący 3. miejsce Włókniarz (10 punktów) zmierzy się z trzecimi od końca rezerwami Zjednoczonych Stryków. Rywale „Zielonych” jak do tej pory nie wygrali spotkania – mają na koncie ledwie dwa remisy.

Również o godz. 17.00 w Aleksandrowie Łódzkim PTC zmierzy się z rezerwami trzecioligowego Sokoła. „Fioletowi” nie przegrali od trzech spotkań, zdobyli w nich siedem punktów, co pozwala im zajmować 13. miejsce w tabeli. Dorobek Sokoła II to także siedem punktów, a wyższą pozycję w tabeli zawdzięcza lepszemu bilansowi goli. Sporo trafień dla drużyny z Aleksandrowa notuje były snajper PTC, Piotr Szynka, który ma problemy z przebiciem się do pierwszej drużyny, która dość wysoko plasuje się w trzecioligowej tabeli.