Liga okręgowa nabiera tempa. Przed nami 24. kolejka. Do małych derbów powiatu dojdzie w Dłutowie, gdzie miejscowy GLKS podejmie Włókniarza. Podtekstów nie będzie brakowało. W drużynie z Dłutowa gra kilku byłych zawodników „zielonych”: Adam Skiba, Rafał Sulima, Krzysztof Ciszewski czy Mateusz Żabolicki, a szkoleniowcem jest legenda klubu z Pabianic, Leszek Rosiński. Dłutów zajmuje 11. pozycję w tabeli, dotychczas zdobył 26 punktów i nadal nie może być pewny utrzymania w lidze. U siebie GLKS zdobył 17 punktów.

Z kolei piłkarze Włókniarza będą chcieli się „odkuć” po kompletnie nieudanym sobotnim spotkaniu z LZS-em Justynów, gdy ledwie zremisowali 1:1. Podopieczni Jacka Włodarczewskiego plasują się na 4. miejscu z dorobkiem 50 punktów. Zapewne pabianiczanie przystąpią do meczu z większą mobilizacją niż do spotkania z Justynowem. Zapowiada się zatem ciekawe widowisko.

O godz. 17.00 w Głownie wicelider „okręgówki”, czyli miejscowa Stal będzie grać z 5. w tabeli PTC. Choć obie ekipy w tabeli dzielą ledwie trzy miejsca, „fioletowi” zdobyli o... 22 punkty mniej niż rywale. Stal legitymuje się najskuteczniejszym atakiem w V lidze, zdobyła dotychczas 83 gole, z czego aż 39 strzelił niesamowity Eryk Lebioda. W ataku sekunduje mu Patryk Ignatowski, autor 14 trafień. Najskuteczniejszy gracz PTC, Rafał Cukierski ma na koncie 9 trafień.