W środę kolejna runda piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.

Najciekawszy mecz odbędzie się 12 września o godz. 17.00 w Dłutowie. Lider A klasy - GLKS zagra z IV - ligowym Włókniarzem Konstantynów. Dłutowianie w trzech ligowych spotkaniach odnieśli trzy zwycięstwa. Włókniarz po nie najlepszym początku rundy w ostatniej kolejce znokautował Pilicę Przedbórz, wygrywając 6:0. Gole dla konstantynowian zdobyli: Gajek 2, Marciniak, Stęborowski, Sieczkowski, Stanisławski. Na meczu spotkają się dawni znajomi ze szkoły - Krzysztof Świercz (prezes GLKS), Paweł Szałecki (trener GLKS) i Andrzej Kretek (trener Włókniarza).

Równie interesująco będzie w Pabianicach. W środę o godz. 17.00 PTC zagra z UKS SMS Bałucz. "Fioletowi" przeżywają spory kryzys formy, który być może przełamią w meczu z wyżej notowanym rywalem. Zespół z Bałucza w IV lidze zajmuje 8 miejsce, w 7 meczach trzy razy wygrał, poniósł cztery porażki. W ostatniej kolejce UKS SMS pokjonał Orła Parzęczew 3:2, zdobywając zwycięską bramkę w ostatniej minucie meczu!

Najłatwiejszego rywala ma pabianicki Wókniarz, który wśrodę o godz. 16.30 zagra w Zygrach z Pisią. Przeciwnik "Zielonych" występuje w łódzkiej B klasie. Pabianiczanie zapowiadają, że nie wystawią najmocniejszego składu. Największym rywalem włókniarzy może być nie tyle drużyna Pisi, co... boisko pełne nierówności i kretowisk.

Mamy nadzieję, że nasze zespoły pokażą futbolową ambicję , wzniosą się na wyżyny swoich umiejętności i przy odrobinie piłkarskiego farta sprawią miłą niespodziankę i w komplecie awansują do następnej rundy.