ad

Elite Trening Tour to wspólny projekt marki Nike i portalu Playarena.pl, w którym skauci z Nike przeprowadzają testy sprawnościowe w 35 polskich miastach celem znalezienia po 10 najlepszych techników oraz atletów w kraju, którzy staną do walki o zwycięstwo w krajowym finale The Chance.

W Pabianicach do testów zgłosiło się nieco ponad 30 zawodników, ale z uwagi na termin (środek tygodnia, godzina 14.00) ostatecznie do testów przystąpiło niespełna 20 młodych piłkarzy. Co i tak jest wynikiem bardzo dobrym, bo dzień wcześniej w Piotrkowie na testach pojawiło się tylko 8 chętnych.

Trzeba dodać, że swojej szansy zaistnienia szukali nie tylko pabianiczanie. Wśród uczestników testów pojawili się także zawodnicy m.in. z Bełchatowa i Zgierza. Większość osób, które przyszły się sprawdzić, na co dzień nie trenuje w klubach, chociaż pojawiły się też osoby trenujące m.in. w juniorach Włókniarza oraz łódzkiego Widzewa.

Uczestnicy zaczęli od testów technicznych SKILLS. Zostali poddani serii 4 testów, w których musieli zmierzyć się z wyzwaniami Andreasa Iniesty, Gerarda Pique, Wayney'a Rooney'a oraz Cristiano Ronaldo. Trenerzy z Nike sprawdzali w ten sposób kontrolę piłki, czucie piłki, dokładność oraz szybkość.

Po chwili przerwy rozpoczęto testy SPARQ, które sprawdzały kondycję i wytrzymałość zawodników. Były to 4 testy sprawnościowe, tj. próba wyskoku, sprint na 20 m, test zwinności oraz test yo-yo.

Wyniki tych testów zostają przeliczane do postaci jednej liczby tzw. SPARQ Rating, określającej przygotowanie fizyczne danego zawodnika.

Na sam koniec rozegrano 30-minutową gierkę, na czas której zawodnicy dostali koszulki z chipami. W ten sposób zmierzono m.in. dystans przebiegnięty przez zawodników.

Po zakończeniu testów każdy z zawodników otrzymał kartę z osiągniętymi wynikami, które były skonfrontowane z wynikami zawodników grających w akademii Nike. Jak się okazało, poprzeczkę postawiono bardzo wysoko.

- 10 lat trenowałem koszykówkę, w próbie wyskoku miałem 67 cm, co było drugim wynikiem w Pabianicach, a średnia Akademii to 87 cm. To chyba nierealne - powiedział po testach jeden z uczestników, Daniel Sobczak.

Także inni byli nieco zaskoczeni standardami przyjętymi przez Akademię, ale zgodnie stwierdzili, iż warto było przyjść i się sprawdzić.

- Ja chętnie sprawdziłbym się poza konkursem tak dla siebie, ale niestety jestem za stary… o 18 dni – powiedział obserwujący testy z boku napastnik PTC, Piotr Szynka.

Ogólnie nasze miasto wypadło nieźle, średnia zawodników to 41, a najlepszy osiągnął wynik 75. Dla porównania średnia Akademii Nike to 108. Z pewnością wyniki byłby lepsze, gdyby testy zorganizowano na lepszej murawie, bo szczególnie w testach technicznych piłka na bocznym boisku Włókniarza niemiłosiernie płatała figle.

Szkoda też, że trenerzy pabianickich klubów prowadzący drużyny w tym przedziale wiekowym sami nie przyprowadzili swoich podopiecznych w celu sprawdzenia ich możliwości za pomocą specjalistycznego sprzętu, którego nie mają na co dzień. Druga taka szansa szybko może się nie pojawić.

- Może bali się, że chłopcy, którzy nie trenują, mieliby lepsze wyniki i byłoby im wstyd - zastanawiał się obserwujący testy były świetny zapaśnik, Grzegorz Szyszka.