Na pierwszym, oficjalnym treningu „zielonych” przed nowym sezonem, szkoleniowiec włókniarzy doliczył się aż 25 graczy. Byli zawodnicy pierwszej drużyny oraz piłkarze grający w a-klasowych rezerwach.Wśród ćwiczących pojawił się „nowy” obrońca.

To 25-letni Robert Piotrowski, lewy defensor do niedawna przywdziewający barwy Zawiszy Rzgów.

Piotrowski jest wychowankiem Włókniarza, który grał już w pabianickim zespole. Zaliczył z nim awans do V ligi i otarł się o kolejny awans klasę wyżej. Potem wraz z całym zastępem zawodników do Rzgowa zabrał go trener Jacek Włodarczewski.

Jeśli Piotrowski zostanie we Włókniarzu, to na lewej stronie defensywy zapowiada się niezwykle ciekawa rywalizacja, bowiem chęć gry w Pabianicach deklaruje wypożyczony jesienią z Polonii Piotrków, Eryk Sulikowski.

Nie było tym razem brazylijskiego golkipera, Welsama Macedo, ale prezes Włókniarza, Jacek Zarzycki uspokaja, że Welsam będzie pojawiał się na treningach w środy i piątki.

Kogo jeszcze możemy spodziewać się w najbliższym czasie na treningach „zielonych”?

- Ponoć wzmocnieniem naszego klubu interesuje się czwórka zawodników Włókniarza Zelów. Nikt jednak oficjalnie się do nas nie zgłosił, dlatego traktuję to w kategoriach plotki – przyznaje prezes.

Jeśli będą chętni piłkarze do gry, Włókniarz każdemu z nich da szansę. Ale…

- Mamy liczną kadrę. Szukamy graczy, którzy naprawdę wniosą jakość do naszej gry, będą wartością dodaną do drużyny, która już jest – zaznacza Zarzycki.